Sytuacja kandydatów 50+ poszukujących zatrudnienia na polskim rynku pracy nie kształtuje się pozytywnie. Osoby urodzone przed 1973 rokiem borykają się ze sporymi trudnościami w przypadku konieczności zmiany pracodawcy. Czasy, kiedy umiejętności, doświadczenie, wiedza, czy nawet poziom stanowiska u kandydatów po 50 roku życia były bardzo wartościowe, minęły.
Niejednokrotnie osoby po 50-tce, a często nawet już po 40-tce, poszukują pracy przez długi okres, zdarza się, że kilka miesięcy (najczęściej między 3 a 12), a nawet powyżej roku. Jeszcze kilkanaście lat temu ich doświadczenie było bardzo cenione. Nie musieli wysyłać CV, chodzić na rozmowy rekrutacyjne, często wystarczyło znaleźć się na właściwym spotkaniu, konferencji, czy mieć szerokie kontakty w branży. Możliwość uzyskania pracy dzięki posiadanym kompetencjom, a tym samym często brak konieczności wysyłania CV, czy udziału w rozmowach rekrutacyjnych w przeszłości, są teraz przyczyną tego, że kandydaci 50+ muszą odnaleźć się w nowej, nietypowej dla nich rzeczywistości.
Obserwując rynek pracy, dochodzę do wniosku, że posiadane doświadczenie często stanowi przeszkodę nie tylko w samym zatrudnieniu osoby po 50 roku życia, ale nawet już w zaproszeniu jej na rozmowę rekrutacyjną. Wspomniane trudności ze znalezieniem pracy są często przyczyną frustracji, stresu, zniechęcenia u osób po 50 roku życia, a niejednokrotnie powodują także problemy rodzinne czy zdrowotne. Choć niezbyt często mówi się otwarcie o ageizmie, czyli dyskryminacji ze względu na wiek, to nie da się ukryć, że w wielu przypadkach mamy z tym zjawiskiem do czynienia.
Czego boją się pracodawcy? Przede wszystkim wieku, który zazwyczaj kojarzony jest z zatrzymaniem się w przeszłości, w starych nawykach, wiedzy; z brakiem umiejętności korzystania z nowych technologii; niedopasowaniem do zespołu, w skład którego nierzadko wchodzą osoby pomiędzy 20, a 30 rokiem życia. Wielu kandydatów określanych jest jako przekwalifikowani lub zbyt doświadczeni na dane stanowisko. Ich aplikacje odrzucane są na etapie selekcji, co skutkuje brakiem szansy pojawienia się na rozmowie rekrutacyjnej.
Błędne wnioski wyciągane w stosunku do osób 50+ mogą być przyczyną utraty wartościowego kandydata do pracy, który mimo wieku, może wnieść do organizacji wiele pozytywnych cech, takich jak zaangażowanie, doświadczenie i zawodowe, i życiowe, umiejętne zastosowanie w pracy posiadanej wiedzy. Warty uwagi jest również fakt, że kandydaci urodzeni przed 1973 rokiem mają ogromną wiedzę historyczną i społeczną, często doskonale adaptują się do nowych warunków, bo, najzwyczajniej, wiele w życiu doświadczyli i nie boją się nowych wyzwań. Bardzo dobrze radzą sobie także z nowymi technologiami.
Warto podkreślić, że pracodawcy zatrudniający osoby 50+ mogą liczyć na pewne korzyści. Kwestie wsparcia dla firm angażujących w pracę osoby po 50 roku życia reguluje Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wraz z jej późniejszymi zmianami. Zgodnie z jej zapisami w artykule 49, osobom, które „(…) znajdują się w szczególnej sytuacji na rynku pracy, między innymi bezrobotnym powyżej 50 roku życia, przysługuje pierwszeństwo do udziału w programach specjalnych.” Z Ustawy wynika wprost, iż pracodawca zatrudniający bezrobotnego skierowanego do zatrudnienia przez Urząd Pracy, a znajdującego się w grupie wiekowej 50+ może, decyzją starosty, uzyskać dofinansowanie do wynagrodzenia przez okres 12 miesięcy, a w przypadku osoby, która przekroczyła 60 rok życia, przez okres 24 miesięcy.
Urzędy Pracy dofinansowują poniesione koszty wynagrodzenia w wysokości, która została określona w umowie o pracę, jednakże miesięcznie nie może być ona wyższa niż połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę, za każdego skierowanego do pracodawcy bezrobotnego. Dodatkowym motywatorem w zatrudnianiu pracowników z grupy wiekowej 50+ mogą dla pracodawców być również zapisy zawarte w artykule 104b wyżej wymienionej ustawy, definiujące możliwość zwolnienia z opłacania składek na Fundusz Pracy za osoby zatrudnione, które ukończyły 50 rok życia, a przed podjęciem zatrudnienia pozostawały przez okres 30 dni w ewidencji bezrobotnych Urzędu Pracy. Trzeba również napisać, że w sytuacji zatrudnienia kobiet po 55 roku życia oraz mężczyzn po 60 roku życia, pracodawcy przysługuje całkowite zwolnienie z opłacania składek na Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Co ważne, nie wszystkie organizacje unikają zatrudniania osób 50+, są pracodawcy, którzy przełamują panujące stereotypy. Jak wynika z raportu „Pokolenie 50+ w pracy – prawda i stereotypy” opublikowanego w listopadzie 2019 przez Bigram oraz Essilor Polonia wynika, że około 38% firm uczestniczących w badaniu deklaruje zatrudnienie osób w wieku powyżej 50 lat na poziomie od 11 do 50 pracowników, a 28% firm – na poziomie powyżej 50 osób. W raporcie przeczytać można również, że 66% przebadanych organizacji stara się nie preferować ani nie odrzucać kandydatów ze względu na wiek, 62% firm stara się nie wprowadzać ograniczeń wiekowych do ogłoszeń o pracę. Niepokojącym jest jednak fakt, że 32% organizacji nadal nie posiada i nie planuje wdrażać żadnych elementów strategii związanych z ograniczaniem dyskryminacji osób w wieku 50+.
Mimo tego, że na polskim rynku pracy mamy do czynienia z ageizmem to cieszy fakt, że są pracodawcy, którzy budują zróżnicowane, także ze względu na wiek, zespoły. Niestety jednocześnie druga, wciąż liczna grupa organizacji, nie decyduje się na danie szansy poszukującym zatrudnienia osobom 50+. Co więcej, nic nie wskazuje na to, że trend ten w najbliższych miesiącach ulegnie pozytywnej zmianie.