Rozwijanie umiejętności miękkich w okresie świątecznym, czyli jak doskonalić umiejętności komunikacyjne, empatię i zarządzanie czasem, aby poprawić zarówno życie zawodowe, jak i osobiste.
Święta to czas radości, refleksji i spędzania go z bliskimi. Wielu z nas wykorzystuje ten okres do odpoczynku, jednak świąteczna atmosfera może być również doskonałą okazją do rozwoju naszych umiejętności miękkich, takich jak komunikacja, empatia i zarządzanie czasem. Choć w pierwszej chwili może się to wydawać dziwne, śmieszne, niemożliwe, to wystarczy chwila zastanowienia nad tematem, żeby dostrzec jak wiele jesteśmy w stanie wyciągnąć dla własnego rozwoju, jeśli tylko podejdziemy do tego z większą uważnością i samoświadomością. Już teraz warto zastanowić się, jak wykorzystać świąteczny czas nie tylko do wypoczynku, ale także do inwestowania w siebie i swój rozwój osobisty.
Miękkie umiejętności komunikacji na co dzień i od święta
Umiejętności komunikacyjne odgrywają kluczową rolę zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym. Dla wielu z nas okres świąteczny jest czasem spotkań, rozmów, telefonów, wiadomości do bliskich, rodziny i znajomych. Święta to zatem doskonała okazja do doskonalenia tych umiejętności miękkich. A przecież świąteczne sytuacje towarzyskie nie zawsze są łatwe i komfortowe. Tym lepiej, bo okażą się szansą na doskonalenie komunikacyjnego warsztatu.
W jakich obszarach możemy poćwiczyć? Rozmowa z dawno niewidzianym krewnym, z którym pozornie nie mamy wspólnych tematów, zadawanie pytań, by zrozumieć perspektywę wujka, z którym nie zawsze się zgadzamy, składanie życzeń członkom rodziny, gdzie mamy do czynienia z wieloma pokoleniami i ich różnicami. Te wszystkie momenty okażą się nam dziwnie znajome, gdyż ich odbicie znajdziemy w wielu sytuacjach biznesowych: podczas spotkań z pracownikami, rozmów z przełożonym lub podwładnym, prezentacji, negocjacji itd.
Operujmy jednak na konkretach, jakie umiejętności miękkie możemy poćwiczyć i kiedy?
Aktywne słuchanie.
Podczas spotkań świątecznych ćwiczmy nawyk aktywnego słuchania. Zadawajmy pytania, wyrażajmy zainteresowanie rozmówcą i unikajmy przerywania. To z pewnością umocni nasze relacje z rodziną i znajomymi, ale też zaowocuje w sytuacjach zawodowych. Nauczenie się aktywnego słuchania jest także pierwszym krokiem, którym większość z nas rozpoczyna swoją przygodę z rozwojem osobistym.
Prowadzenie wartościowych rozmów.
Długie rozmowy z bliskimi podczas świąt mogą dostarczyć wielu okazji do doskonalenia zdolności wyrażania myśli. Szczególnie kiedy naszym zaciekawionym rozmówcą jest ciocia przebywająca od kilku lat na emeryturze albo dużo młodszy kuzyn z zagranicy. Starajmy się mówić jasno i zwięźle oraz wyrażać swoje myśli w klarowny sposób, gdyż nasi rozmówcy mogą postrzegać wiele rzeczy zupełnie inaczej niż my. Zrozumienie zobaczymy w ich oczach, a praktyka przy rodzinnym stole sprawi, że długie spotkania z pracownikami, managerami czy partnerami biznesowymi przestaną być nam straszne. [wpdiscuz-feedback id=”33995ywdtf” question=”Daj znać jakie tematy warto poruszać przy świątecznym stole” opened=”0″][/wpdiscuz-feedback]
Praktyka publicznych przemówień.
Przełamywanie własnych barier jest niezwykle istotnym punktem w procesie rozwoju osobistego. Jeśli masz możliwość wygłoszenia jakiegoś krótkiego przemówienia podczas spotkania świątecznego, nie krępuj się. To doskonała okazja do rozwijania umiejętności wystąpień publicznych. Jeśli akurat nie masz okazji występować w roli głowy rodziny ani gospodarza/gospodyni domu, to szansą do ćwiczeń może być składanie życzeń. Te podobnie jak przemówienia warto poprzedzić przygotowaniem. Aby były szczere i trafiające do serc warto zastanowić się komu i czego chcielibyśmy życzyć, w jakiej sytuacji życiowej się znajdują, czego potrzebują, z czym się mierzą. Odbiorcy życzeń na pewno to zauważą, docenią i zapamiętają – podobnie jak słuchacze prezentacji i przemówień w miejscu pracy.
Jeśli w świątecznym czasie znajdziecie czas wytchnienia lub zechcecie zamienić leniwą chwilę nudy na inwestycję w rozwój osobisty, dobrym pomysłem będzie kurs audio lub wideo w temacie komunikacji. Ja polecam kurs online dla specjalistów, entuzjastów i praktyków HR eRecruiter Lab 3.0 o nowoczesnej komunikacji w HR.
Kurs składa się z 4 modułów opracowanych i zaprezentowanych przez Magdalenę Kieferling, trenerkę z ponad 15-letnim doświadczeniem w szkoleniu menedżerów i HR-owców w efektywnej komunikacji. Przetestowała „na własnej skórze”, co działa, a co nie, w budowaniu relacji w miejscu pracy.
Empatia, czyli niezbędny składnik sukcesu osobistego i zawodowego
Żyjemy coraz szybciej, gnamy gdzieś, w pogoni za karierą, sukcesem, codziennymi obowiązkami. Coraz częściej towarzyszy nam poczucie niedokończonej pracy, niezamkniętej listy zadań. Chcemy robić więcej lub ktoś wymaga od nas, żebyśmy robili więcej, lepiej, szybciej, efektywniej i to zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym. W zeszłym roku sernik tak bardzo smakował gościom, więc w tym roku trzeba upiec go więcej. Rok temu pierniczki były pięknie ozdobione, więc i tym roku muszą takie być. Ostatnio na prezenty wydaliśmy fortunę, więc teraz dzieci byłyby zawiedzione, jeśli „Mikołaj” przeznaczyłby na upominki skromniejszy budżet.
Coraz więcej wymagamy od innych, ale też od samych siebie. Stawiamy cele, odhaczamy kolejne taski, daily, weekly, planowanie, rozliczanie. Kiedy pojawia się sukces, bywa, że przemyka niezauważony, bo przeganiają go kolejne codzienne sprawy, zadania, projekty, rutyna. W całym tym pędzie często brakuje empatii, zdolności do zrozumienia i współodczuwania uczuć innych. A to jest niezwykle ważna rzecz, zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej.
W święta możemy nauczyć się to zmieniać, zatrzymać, poddać refleksji, spojrzeć wstecz i w przyszłość. Święta to idealny czas, by wzmocnić umiejętność empatii: dodać garść docenienia, dorzucić szczyptę uśmiechu, dolać czarkę celebracji, odrobinę wspólnej zabawy.
Oto świąteczne przykłady, które warto praktykować nie tylko od święta:
Poświęć uwagę innym. Podczas świąt starajmy się zrozumieć uczucia i potrzeby naszych bliskich. Pytajmy o to, jak się czują, słuchajmy ich zrozumienia i okazywania wsparcia. Ten nawyk przeniesiony w Nowym Roku do pierwszych minut spotkań ze współpracownikami, z pewnością będzie miłą odmianą i poprawi relacje.
Pomagaj potrzebującym. Święta to również czas, gdy nie brakuje okazji do tego, by pomagać potrzebującym. Włączenie się do akcji charytatywnych, zastąpienie prezentów dla dorosłych przelewem na szczytny cel, przekazanie świątecznych potraw samotnym i potrzebującym, zdecydowanie pomogą rozwijać empatię i zrozumienie dla innych.
Wyrażaj wdzięczność. Wyrażanie wdzięczności za to, co mamy, uczy nas doceniania innych i buduje więzi, pokazuje ludzką twarz i zjednuje ludzi. W samorozwoju wdzięczność jest właściwie najistotniejszym elementem. Tak w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Jak to zrobić w czasie świąt? To wcale nie muszą być wielkie słowa ani czyny. Wystarczą drobne gesty, porozumiewawczy uśmiech czy serdeczny uścisk.
Zarządzaj świętami, by one nie zarządziły Tobą.
Kto nigdy nie dał się porwać nerwowej atmosferze świątecznych przygotowań, niech pierwszy powiesi bombkę na choince! Kupowanie prezentów, lepienie pierogów, pieczenie ciasteczek, choinka, sprzątanie i do tego koniec roku, czyli czas na zamknięcie zawodowych projektów. Kto to wszystko ogarnie?
Zarządzanie czasem to miękka umiejętność, która ma ogromne znaczenie zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. Choć mówi się, że wszystko jest kwestią organizacji, to jest to stwierdzenie dalekie od prawdy i dla wielu osób krzywdzące. Do dobrej organizacji trzeba dodać jeszcze wsparcie innych, wykorzystanie odpowiednich narzędzi i priorytetyzację zadań. W okresie świątecznym czas może być szczególnie cenny, bo oprócz odhaczenia wszystkich punktów z listy, trzeba jeszcze znaleźć chwilę na odpoczynek, refleksję i na spojrzenie w drugiego człowieka.
Zacznijmy więc od początku, czyli:
Punkt pierwszy – planowanie.
Przygotuj harmonogram świątecznych aktywności i obowiązków, aby uniknąć stresu i niepotrzebnych opóźnień. Zacznij ten proces odpowiednio wcześniej i zaangażuj w niego inne osoby. Razem o niczym nie zapomnicie, a jednocześnie zaangażowany w planowanie pomocnik (podobnie jak pracownik) będzie bardziej chętny do współpracy i wzięcia odpowiedzialności za realizację obowiązków.
Punkt drugi – priorytetyzacja.
Lista zadań i obowiązków już jest gotowa? Teraz czas na ustalenie ich ważności. Warto zastanowić się, co jest naprawdę ważne podczas świąt i skupić się na najistotniejszych aspektach. To, co mniej ważne, np. zrobienie jarzynowej sałatki można oddelegować lub z niej zrezygnować. Może się okazać, że tak naprawdę nikt nie czeka na nią z utęsknieniem. Podobnie jest w pracy, gdzie energię należy alokować przede wszystkim w rzeczy o większym znaczeniu. Czasochłonny dobór zdjęć do prezentacji, może nie mieć tak dużego znaczenia dla jej przekazu. To zadanie można też z powodzeniem oddać w inne ręce.
Punkt trzeci – ograniczenie rozpraszaczy.
W okresie świątecznym rozpraszaczy nie brakuje. Reklamy w radiu i telewizji, zdjęcia i posty w mediach społecznościowych prezentujące sielankową i wyidealizowaną wizję świąt. To wszystko to dodatkowa, często niepotrzebna presja, którą sami sobie nakładamy, a którą łatwo jest ograniczyć, odkładając telefon lub wyłączając telewizor. Pozwoli Ci to zyskać dystans i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Ta umiejętność miękka w sferze zawodowej jest niezwykle cenna. Pozwala zachować spokój w sytuacjach stresowych i finalnie znaleźć lepsze rozwiązania.
A co z bieżącymi sprawami zawodowymi w okresie świątecznym i przedświątecznym? Jak nie wpaść w wir wiązania zbyt wielu sznurków i szybkiego łapania oddechu w obawie przed utonięciem? Tu z pomocą przychodzi technologia. Narzędzia do planowania pracy, automatyzacji działań, a nawet sztuczna inteligencja pomogą nam osiągnąć wyższą efektywność i większy spokój w tym szalonym, ale jednocześnie radosnym czasie.
Podsumowując, okres świąteczny może być doskonałą okazją do rozwoju umiejętności miękkich, takich jak komunikacja, empatia i zarządzanie czasem. Poprzez aktywne słuchanie, wyrażanie wdzięczności i planowanie świąt możemy wzmocnić te umiejętności, co przyczyni się zarówno do naszego sukcesu zawodowego, jak i do budowania zdrowszych relacji osobistych. Nie zapominajmy, że inwestycja w siebie może być jednym z najcenniejszych prezentów, jakie możemy sobie dać. Jeśli w twojej głowie gościło pytanie, czym jest rozwój osobisty – to twój pierwszy krok. Zrób go.