Skład kosmetyków – czego w nim unikać?

Kosmetyki na jasnym tle: cienie do powiek, lakiery do paznokci, pomadki, pędzle do makijażu, perfumy, róż, puder, krem, kwiaty

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad tym w jaki sposób prawidłowo odczytywać skład kosmetyków? Jak się okazuje – to właśnie skrupulatne sprawdzanie składu produktów do pielęgnacji, pozwala nam na podejmowanie właściwych, skoncentrowanych na potrzebach naszej skóry, decyzji. Analiza składu kosmetyków powinna stać się dla nas czymś absolutnie naturalnym – dzięki czemu z łatwością wyeliminujemy z codziennej rutyny pielęgnacyjnej szkodliwe składniki w kosmetykach. Dzięki rosnącej świadomości w tym zakresie, coraz to więcej z nas wybiera pielęgnację o jakościowym składzie. Czy sprawdzanie składu kosmetyków może „wejść nam w krew”? Dzisiaj spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie!

Czym jest skład kosmetyków?

Co tak naprawdę kryje się pod pojęciem „skład kosmetyków”? Wszystkie te substancje, które dany produkt tworzą! Przede wszystkim – jeszcze zanim przeprowadzimy analizę samego w sobie składu kosmetyków – warto jest określić z jaką formą fizykochemiczną kosmetyków mamy do czynienia. Do najważniejszych z nich należą znane większości nam roztwory wodne, wodnoalkoholowe lub lipidowe, hydrożele, zawiesiny, proszki, aerozole czy emulsje. Dla przykładu, balsam do ciała najpewniej będzie emulsją (podobnie jak krem do twarzy), podczas gdy lakier do paznokci występuje w postaci zawiesiny, a tonik – roztworu. Pamiętajmy, że priorytetem przy wyborze pielęgnacji powinien być jej skład – kosmetyki ekologiczne i naturalne co prawda mogą okazać się „strzałem w dziesiątkę”, jednak miejmy na uwadze również fakt, że nie każdemu sprawdzą się one w tym samym stopniu.

Kobieta wybiera kosmetyki w sklepie, trzymając różowy koszyk, na tle półek pełnych produktów do makijażu

Sprawdzanie składu kosmetyków – na co zwrócić uwagę?

Jeśli do tej pory sprawdzanie składu kosmetyków było Ci obce – nic straconego, możesz zacząć robić to już od dziś! Zanim jednak zaczniesz czytać skład kosmetyków, dowiedzmy się co oznaczają poszczególne jego elementy. W produktach kosmetycznych znajdziemy między innymi substancje czynne i bazowe, konserwanty, wodę, rozpuszczalniki, emolienty i humektanty, substancje powierzchniowo czynne, hydrofilowe substancje nawilżające i zagęstniki. Chcesz włożysz dane produkty do koszyka? Sprawdź skład kosmetyków, aby mieć pewność, że to właśnie z ich pomocą uzyskasz upragniony efekt!

Analiza składu kosmetyków – czego unikać?

Kiedy powinna zapalić się w nas „czerwona lampka”? Na widok kilku istotnych składników na etykiecie kosmetyku! Mowa tutaj oczywiście o SLS i SLES w szamponach (które mogą wysuszać włosy oraz powodować powstawanie łupieżu), konserwantach (najczęściej parabenach i estrach) czy obecnym w samoopalaczach związku DHA (jaki, w połączeniu z promieniowaniem UV, może negatywnie wpłynąć na stan naszej skóry). Świadome odczytywanie składów kosmetyków jest dziś bardzo ważne – ponieważ z łatwością, kierując się wieloma mitami, możemy bezpodstawnie odrzucić dany składnik. Przykładem jest tu chociażby obecny w produktach do twarzy silikon – choć większości z nas kojarzy się źle, nie powoduje zapychania porów skórnych, a jego obecność w składzie ma na celu uzyskanie lekkiej, niepodrażniającej formuły.

Sprawdź skład kosmetyków – dlaczego warto o tym pamiętać?

Choć sprawdzanie składu kosmetyków – przynajmniej na początku – może wydawać się dość skomplikowane i czasochłonne, warto wypracować w sobie ten nawyk z wielu powodów. Przede wszystkim – kiedy skrupulatnie usuwamy z codziennej pielęgnacji szkodliwe składniki w kosmetykach (właśnie poprzez zapoznawanie się z ich składami) – dbamy o zdrowie i piękno nie tylko naszej skóry, ale i włosów czy paznokci (w zależności od tego po jaki produkt sięgamy). Analiza składu kosmetyków zwiększa naszą świadomość – pozwalając na dobór takiej pielęgnacji, która rzeczywiście spełni nasze oczekiwania. Chociaż na co dzień wiele z nas sięga po różnego typu nowości – za sprawą ich kolorowych etykiet czy niestandardowych formuł – warto jest skomponować sobie jedną, stałą, bazującą na jakościowym składzie pielęgnację, która posłuży nam przez wiele miesięcy.

Sprawdź ›› Słoiczku odkryj się… czyli jak świadomie kupować kosmetyki

Szkodliwe składniki w kosmetykach – jak działają?

SLS, SLES, konserwanty czy DHA to nie jedyne substancje, których powinniśmy unikać w kosmetykach – do tych niechcianych, „zakazanych”, zaliczamy również oleje mineralne, parafinę, sztuczne barwniki i PEG – czyli glikol polietylenowy. Jak czytać skład produktów do pielęgnacji, aby móc dobrze go zrozumieć? Bazując na bardzo prostej zasadzie: im wyższe miejsce dana substancja zajmuje w składzie produktu, tym większe jej stężenie w nim występuje. Wyjątkiem pozostają składniki poniżej 1% stężenia – wówczas wymienia się je na etykiecie w dowolnej kolejności. Pamiętajmy, aby skład kosmetyków odczytywać zawsze od lewej do prawej strony – skrupulatnie analizując każdą z zawartych w nim substancji.

Półki wypełnione różnorodnymi produktami do pielęgnacji w sklepie kosmetycznym

Czytaj skład = kosmetyki dobieraj świadomie!

Czytając etykiety produktów, z całą pewnością natkniemy się na typowe dla nazewnictwa kosmetycznego określenia – takie jak anglojęzyczne „oil”, „extract”, „hydrosol” bądź „water”, „glycol” czy „stearate”. „Oil” to oczywiście olej – zarówno ten roślinny, jak i eteryczny. Jeśli nasza cera dobrze toleruje tego typu składniki – nie bójmy się wykorzystywać ich w codziennej pielęgnacji! „Extract” mówi nam z kolei o ekstrakcie, czyli wyciągu (na przykład z danego kwiatu). „Hydrosol”, stosowany zamiennie z „water” dotyczy zwykle kosmetyków lekkich – wzbogaconych o hydrolaty (takich jak toniki czy mgiełki). „Glycol” to nic innego jak „glikol” – i choć może budzić nasze wątpliwości, jego działanie również sprzyja udanej pielęgnacji (dla przykładu, glikol propylenowy fantastycznie nawilża cerę!). „Stearate” to z kolei cenny emolient – wspierający procesy regeneracji skóry.

Szkodliwe składniki w kosmetykach – tak często wybierane w sposób nieświadomy – potrafią skutecznie zepsuć naszą pielęgnację. Na szczęście rzetelna analiza składu kosmetyków sprawia, że coraz to częściej sięgamy po produkty wysokiej jakości, których naprawdę potrzebuje nasza skóra! A Ty, czytasz skład kosmetyków za każdym razem, kiedy je kupujesz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *