Od kilku miesięcy w branży manicure głośno mówi się o TPO. Ten składnik, do niedawna obecny w wielu lakierach hybrydowych i żelach UV, już wkrótce zostanie objęty zakazem stosowania na terenie całej Unii Europejskiej. Co to oznacza dla stylistek paznokci i osób robiących hybrydy w domu? Czy lakiery hybrydowe są szkodliwe? Sprawdź, co powinnaś wiedzieć.
Co to jest TPO?
TPO (Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide) to substancja pełniąca rolę fotoinicjatora UV. Mówiąc prościej – to właśnie dzięki niemu lakiery i żele utwardzają się w lampie i zyskują trwałość, która pozwala cieszyć się piękną stylizacją nawet przez kilka tygodni. Poważny problem polega na tym, że niestety niedawne badania wykazały, że TPO może mieć działanie reprotoksyczne, czyli potencjalnie wpływać na zdrowie układu rozrodczego. W trosce o bezpieczeństwo konsumentów Komisja Europejska zdecydowała o wycofaniu TPO z receptur kosmetyków.
Od kiedy TPO będzie zakazane?
Nowe przepisy wejdą w życie 1 września 2025 roku. Od tego dnia:
- producenci i dystrybutorzy nie będą mogli wprowadzać do obrotu produktów zawierających TPO,
- stylistki paznokci i salony powinny całkowicie zrezygnować z jego stosowania,
- klientki domowe nie będą objęte bezpośrednimi sankcjami, ale zaleca się wybieranie produktów bezpieczniejszych i zgodnych z nowymi normami.
Czy trzeba wyrzucić lakiery hybrydowe z TPO?
To pytanie pojawia się najczęściej. Odpowiedź brzmi: tak – jeśli używasz ich profesjonalnie.
- Do 1 września 2025 r. lakiery i żele z TPO są jeszcze legalne i dopuszczone do obrotu.
- Po tym terminie nie będzie można ich stosować w salonach ani oferować klientkom.
- Jeśli korzystasz z hybryd wyłącznie w domu, nikt nie nakaże Ci natychmiast wyrzucać buteleczek – jednak ze względów zdrowotnych warto przejść na nowe, zreformułowane produkty.
Aby sprawdzić, czy Twój lakier zawiera TPO, zajrzyj do listy składników (INCI) na opakowaniu. Szukaj nazwy: Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide.
Jakie są alternatywy dla TPO?
Na szczęście rynek beauty szybko reaguje na zmiany w prawie. Wiele marek – w tym Silcare – już od dłuższego czasu wprowadza produkty bez TPO, które działają tak samo skutecznie, ale są w pełni zgodne z nowymi regulacjami. Zamiast TPO stosuje się inne fotoinicjatory, zapewniające odpowiednie utwardzanie i trwałość stylizacji.Dzięki temu nie musisz rezygnować z hybryd czy żeli. Wystarczy, że wybierzesz nowoczesne formuły, oznaczone jako TPO-free.
Czy lakiery hybrydowe są szkodliwe?
To pytanie wraca jak bumerang przy każdej zmianie regulacji. Odpowiedź jest prosta: lakiery hybrydowe i żele UV są bezpieczne, o ile spełniają normy UE i są prawidłowo stosowane.
- Każdy kosmetyk wprowadzany do sprzedaży w UE musi przejść raport bezpieczeństwa.
- Reformulacja związana z TPO nie oznacza, że wszystkie hybrydy są szkodliwe – to ważny krok w stronę jeszcze wyższych standardów.
- Jeśli używasz produktów zgodnych z normami i prawidłowo je aplikujesz (w lampie LED/UV o odpowiedniej mocy, z zachowaniem czasu utwardzania), manicure hybrydowy pozostaje w pełni bezpieczny.

Produkty bez TPO od Silcare – bezpieczna alternatywa
Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje stylizacje są zgodne z obowiązującymi przepisami i w pełni bezpieczne, sięgnij po produkty do paznokci Silcare bez TPO. Marka już od jakiegoś czasu oferuje szeroką gamę reformułowanych produktów, systematycznie i sukcesywnie poszerzając ofertę o kolejne kosmetyki z bepiecznym składem TPO-free.
Wybierając Silcare, możesz mieć pewność, że tworzysz stylizacje w pełni bezpieczne dla siebie i swoich klientek.
Podsumowanie
Zakaz TPO w lakierach hybrydowych i żelach UV to ważna zmiana w branży, ale nie powód do paniki. Nie musisz od razu wyrzucać całej swojej kolekcji – do września 2025 możesz korzystać z produktów zgodnych z przepisami. Warto jednak już teraz stopniowo przechodzić na alternatywy bez TPO marek takich jak właśnie Silcare, aby mieć pewność, że Twoje stylizacje będą nie tylko jakościowo i estetycznie satysfakcjonujące, ale i w pełni bezpieczne.
✓ Najczęściej zadawane pytania
- Co to jest TPO i dlaczego zniknie z lakierów hybrydowych?
TPO, czyli Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide, to fotoinicjator – składnik odpowiedzialny za utwardzanie lakieru hybrydowego lub żelu UV w lampie. Dzięki niemu stylizacja staje się trwała i odporna. Jednak badania wykazały, że TPO może mieć działanie reprotoksyczne, dlatego cała Unia Europejska zdecydowała się na jego całkowite wycofanie z kosmetyków od 1 września 2025 roku. To krok w stronę większego bezpieczeństwa stylistek i klientek. - Czy lakiery hybrydowe i żele UV są szkodliwe?
Nie, jeśli wybierasz produkty zgodne z normami UE i stosujesz je prawidłowo. Sam fakt, że TPO został zakazany, nie oznacza, że hybrydy są niebezpieczne. Wręcz przeciwnie – nowe przepisy gwarantują, że produkty dostępne na rynku będą jeszcze bardziej bezpieczne i dopracowane. Jeżeli korzystasz z lakierów i żeli wolnych od TPO, np. Silcare TPO-free, możesz mieć pewność, że Twoja stylizacja jest nie tylko piękna, ale i w pełni bezpieczna. - Co oznacza nadchodzący zakaz TPO dla stylistek i osób robiących hybrydy w domu?
Dla salonów i profesjonalnych stylistek oznacza to konieczność rezygnacji z produktów zawierających TPO – po 1 września 2025 roku ich używanie będzie niezgodne z prawem. Jeśli robisz hybrydę w domu, nikt nie nakaże Ci od razu wyrzucać wszystkich buteleczek, ale ze względów zdrowotnych zdecydowanie warto stopniowo wymieniać kolekcję na lakiery i żele TPO-free. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że Twoje paznokcie są stylizowane nowoczesnymi i bezpiecznymi produktami.
⚡ Polecamy





